Tower Bridge to jeden z najbardziej znanych obiektów w Londynie, zbudowany w stylu
wiktoriańskim. Jego historia zaczęła się w roku 1872, kiedy to parlament angielski rozpatrzył projekt ustawy dotyczącej budowy drugiego mostu nad Tamizą. Mimo
zastrzeżeń zgłaszanych przez zarząd zamku Tower of London ustawa została uchwalona. Postawiono jednak warunek, który został spełniony; styl mostu miał harmonizować
ze stylem zamku. Architektem jego był Horace Jones, który zastosował modną wówczas konstrukcję: stalowy szkielet obłożony kamieniem w stylu neogotyckim. A w
sprawach inżynieryjnych pomagał John Wolfe Barry. Most został ukończony w 1894. Jest mostem zwodzonym, umożliwiającym przepływanie statków oceanicznych do około
40,5 m wysokości powyżej poziomu wody.
Na stronach historii Tower Bridge zapisze się również firma Hoval, która zapewnia wszystkim zwiedzającym ciepłe powitanie dzięki nowemu systemowi ogrzewania.
Niezwykłe wyzwanie podczas instalacji
Niedawny remont przestrzeni wystawienniczej po raz kolejny pokazał, jak przydatne jest dokładne planowanie z wyprzedzeniem. Inżynierowie z Brinson Staniland
Partnership i firmy budowlanej T Brown Group zajęli się również renowacją przestarzałego systemu grzewczego.
Zdjęcie 1: System ogrzewania, który został zastosowany na Tower Bridge to dwa kotły niskoemisyjne SR-Plus 225
Hoval zdołał prześcignąć swoich konkurentów, jako jedyna firma zgodziła się wymienić stary system grzewczy na nowy, nikt inny nie chciał podjąć tego ryzyka ze
względu na wąskie przejścia, strome klatki schodowe i ciasne zakręty. Na firmie Hoval spoczywała odpowiedzialność za zapewnienie odwiedzającym Tower Bridge
ciepłego powitania przy pomocy pionierskiej technologii.
Imponująca przeszklona podłoga kładki dla pieszych - 42 metry wysokości nad Tamizą - zapewnia dostęp do sal wystawowych i wydarzeń, których klimat wewnętrzny musi
być przyjemny i bardzo dobrze kontrolowany zgodnie z wymaganiami.
Rozwiązanie do modernizacji ogrzewania opracowane przez specjalistów
Pierwszym wyzwaniem dla modernizacji systemu grzewczego było to, że przepisy przewidują stosowanie kotłów kondensacyjnych. Ochrona zabytku ograniczyła technicznie
niezbędne możliwości modernizacji systemu grzewczego zlokalizowanego w dwóch filarach tuż u podstaw mostu, gdzie łączą się z Tamizą.
Po długich dyskusjach władze Londynu ostatecznie wydały specjalne pozwolenie na system składający się z dwóch niestandardowych kotłów niekondensacyjnych Hoval
SR-Plus 225 o niskiej emisji NOx. W pełni modulowane palniki musiały być dostarczane oddzielnie do dwóch obudów kotłów
Zdjecie 2: Przez ograniczoną przestrzeń nowe kotły trzeba było wnieść w częściach i zespawać na miejscu.
Przez specyfikę mostu stare kotły trzeba było pociąć na miejscu i wydostać górą, a nowe kotły Hoval dostarczyć całkowicie zdemontowane. Wszystkie poszczególne
części następnie zmontować, zespawać i sprawdzić hydraulicznie przez inżynierów Hoval na miejscu. Po wykonaniu wszystkich instalacyjnych czynności można było
zainstalować obudowę, palnik i sterowanie.
Fakt, że zostało to zrobione na specjalnie zaprojektowanej platformie dla kotła i zawieszonej 15 m nad ziemią, mógł zaimponować nawet wielkiemu mistrzowi
budownictwa epoki wiktoriańskiej Johnowi Barremu. Z pewnością uznałby to za zabawne, że większość dostaw musiała odbywać się z dnia na dzień, aby nie powodować
problemów z ruchem ulicznym na Tower Bridge i reszcie Londynu, jednej z najbardziej ruchliwych metropolii w Europie.
Obejrzyj, krótki film, który przedstawia projekt renowacji systemu ogrzewania w Tower Bridge.
________________________
Jeśli artykuł uważasz za interesujący, udostępnij go na LinkedIN!
A TUTAJ możesz sprawdzić nasze pozostałe referencje z kraju i ze świata.